Na horyzoncie, jak okiem sięgnąć, rozpościera się wypłaszczony piaszczysto-gliniasty teren pokryty ponad 40-letnimi winoroślami, w oczy dmie silny wiatr, zbierając po drodze kryształki soli zmieszane z ziarnkami piasku. Co chwilę trzeba je zmrużyć, by nie zaczęły drażnić, piec i swędzieć. Trudno by było inaczej – Morze Śródziemne znajduje się dosłownie kilka kroków stąd, a wCzytaj dalej „Gulfi NeroSanlorè 2012”