Sardynia. Rozkoszny kawałek ziemi pośrodku Morza Śródziemnego. Mam do niej nieprzeciętną słabość. Bodaj największą ze wszystkich włoskich wysp. I to właśnie do powrotu na Sardynii łono i mojej ukochanej odmiany vermentino skłonił mnie zbliżający się nieubłaganie koniec lata.
Wino ze słynnej dla tego szczepu apelacji Vermentino di Gallura. Winorośl rośnie tu wśród granitowych skał, a sam region jest jednym z najbardziej pachnących obszarów Sardynii, składającym się głównie ze śródziemnomorskich zarośli na czele z mirtem, mastyksem, drzewkiem truskawkowym i jałowcem. Capichera Vign’Angena Vermentino di Gallura 2020 posiada żółto-słomkową barwę. W zapachu kojąca zmysły kompozycja kwiatu pomarańczy, ziół, głogu i żółtego jabłka.

Usta soczyste jak Kubuś, świeże, lekko solankowe, wyraziste i trwałe. Zwieńczeniem dzieła jest zdecydowana kwasowość i mineralny finisz. I like it like that.
Twórca: Emanuele Ragnedda, Capichera
Kraj pochodzenia: Włochy
Region: Sardynia, Vermentino di Gallura
Szczepy: vermentino
Importer: brak
Cena: 25 EUR
Ocena: ***** (dobre i niezwykle interesujące – 4.5/6).
Źródło: zakup własny