Knebel Riesling Alte Reben 2019 – z góry widać lepiej

W ramach nadganiania zaległych winnych okazji dotarło do mnie, że coroczne #RieslingWeeks w pocovidowym krajobrazie odbywają się w tym roku wyjątkowo przez dwa miesiące – od czerwca do lipca. Nie byłbym więc sobą gdybym na ostatniej prostej do tego pociągu nie wskoczył i tym razem. Zresztą znacie mnie – w temacie ukochanego rieslinga sam sobie jestem Shinkansen.

Na tę okoliczność nie brałem jeńców, gdyż jak nie w ciemię bici mawiają – to nie jest pogoda na słabe wino. Śladem rieslinga wędrujemy więc nad dolny bieg Mozeli – do Winningen, żeby dotknąć absolutnej czołówki regionu. A moim skromnym zdaniem – producenta, który jest na tegoż regionu podium.

Posiadłość Weingut Knebel znajduje się niedaleko ujścia Mozeli do Renu. W tej części apelacji rzeka wcinała się przez tysiące lat pomiędzy dwa pasma górskie Eifel i Hunsruck, w efekcie tworząc strome i wysokie brzegi. Następnie erozja i człowiek ukształtowali spektakularnie strome tarasy, które obsadzono winnicami. To w takich miejscach jak tu uprawia się tzw. winiarstwo heroiczne.

To stosunkowo młody projekt. Winiarnię założył w 1990 r. Reinhard Knebel, który niefortunnie już w 2004 r. zmarł. Pozostawił żonę Beate wraz z dorastającymi synami. I to jeden z nich Matthias Knebel zajmuje się dziś produkcją. Producent należy do ekskluzywnego klubu VDP, a Kneblowie na 7 ha uprawiają głównie rieslinga, tworząc go w każdej kategorii słodyczy – od arcywytrawnych trockenów po ultra dojrzałe i słodkie trockenbeerenauslese.

Knebel Mosel Riesling Alte Reben 2019 to riess z osławionego rocznika – jednego z najlepszych w Niemczech od lat, w stylu off-dry o wyraźnym cukrze resztkowym. Powstał z gron z ponad 50-letnich krzewów z siedlisk Röttgen i Hamm w Winningen. Błyszczy się jasnożółto w kieliszku. Bukiet jest nęcący i figlarny. Wypełnia go paleta żółtych i egzotycznych owoców: ananas, dojrzała nektarynka, suszona morela. Mamy tu też delikatne muśnięcie mineralne o twarzy mokrego kamienia, wraz z ziołowym kontrapunktem. W ustach diablo soczyste, z masą owoców i wyraźną mineralnością, lekko słone. Gładkie, acz treściwe usta, podkręcone cukrem – rozpływają się, czarują i spoglądają (zasłużenie) z góry na resztę regionu.