Według Empedoklesa wszechświat to zmaganie się miłości (Erosa) ze sporem. W tym zatargu zwycięzca może być tylko jeden, bo to dojrzałe rose znad Balatonu o nazwie wprost nawiązującej do uskrzydlonego młodzieńca z łukiem i strzałą, jest jak gwiazda – tak szybko znika z kieliszka.
Twórca tytułowego Érosa – István Bencze – prowadzi biodynamiczną (choć niecertyfikowaną) uprawę winogron na południowym zboczu Szent György-Hegy – wulkanie znajdującym się blisko bardziej znanego terroir Badacsony na północ od jeziora Balaton. Projekt powstał w 2011 roku na zaledwie 1/3 ha. István i jego żona zakochali się wówczas w dziewiczej przyrodzie, którą tu odnaleźli. Teraz pracują na 18 ha winnic na południowo-wschodnich zboczach wulkanu na wysokości od 118 do 180 metrów. Gleba złożona jest głównie z wulkanicznego bazaltu z domieszką gliny, lessu i piasku. Głównym celem winiarni jest ponowne odkrycie starych i zapomnianych węgierskich odmian winorośli oraz odkrycie potencjału ich wulkanicznego wzgórza.

István uważa, że najważniejszym momentem jest czas zbierania winogron. Często zdarza się, że wino powstaje w wyniku pięciu różnych terminów zbiorów, aby osiągnąć pożądaną równowagę. W piwnicy lubi cofać się o krok i pozwalać winom fermentować samoistnie, głównie w amforach. Woli nie stosować żadnych dodatków, aby zachować oryginalną osobowość odmian i wyjątkową mineralność wulkanicznej gleby. Minimalna interwencja, spontaniczna fermentacja, naturalne drożdże, dłuższy pobyt na osadzie i minimalne siarkowanie – te założenia przyświecają jego winom.
Bencze Birtok Éros 2015 to – bagatela – sześcioletnia róż z odmiany pinot noir, która dla wielu rose-purystów byłaby już nie do przyjęcia. Powszechnie bowiem wiadomo, że wina o tej barwie powinno się pić świeże, najlepiej 1-2 lata po zabutelkowaniu. A tu taka niespodzianka!

W oku jasnoróżowe w poetyce truskawkowego kompotu. W aromatach dojrzała truskawka w śmietanie, dojrzała wiśnia, ciemne kwiaty. Usta dorodne, także „dorosłe”, intensywnie owocowe (truskawka) z akcentem polnych ziół. W fakturze nieco mleczne o dość niskiej kwasowości. Rose, które niebezpiecznie szybko znika z kieliszka. Staruszek, ale wciąż śmiga bez laski.
Twórca: István Bencze, Bencze Birtok
Kraj pochodzenia: Węgry
Region: Balaton, Szent György-Hegy
Szczepy: 100% pinot noir
Importer: Rafa-Wino
Cena: 47 zł
Ocena: ***** (dobre i niezwykle interesujące – 4.5/6).
Źródło: zakup własny