Prawda leży między kamieniami

W poprzedniej relacji z wyprawy na Azory wspomniałem, że po latach gdy winiarstwo na Pico musiało zmartwychwstać z postwulkanicznych popiołów, przyszedł czas na młode wilki oraz nowe garażowe projekty. W tę falę bezsprzecznie wpisują się André Ribeiro i Ricardo Pinto, twórcy jednego z najbardziej emocjonujących projektów na wyspie – Entre Pedras Vinhos. Uchwycić esencję kamieniaCzytajCzytaj dalej „Prawda leży między kamieniami”

Pico Wines – zaufać kooperatywie

Przyjeżdżając na Pico „dostajecie co chcecie”. Spodziewacie się wyrastającego ponad dziewięć azorskich wysp czubka wulkanu, szczytu spowitego w chmurach, wietrznej, chimerycznej, czasem deszczowej pogody? To wszystko tu jest. Wypatrujecie mineralnych, słonych, szorstkich, pikantnych, a zarazem czystych jak krople oceanu win? Nie będziecie zawiedzeni. O serwis tego ostatniego od wielu, wielu lat dba tutejsza spółdzielnia iCzytajCzytaj dalej „Pico Wines – zaufać kooperatywie”

Azores Wine Company – tam, gdzie słychać „śpiew krabów”

Marzyłem o Pico. Śniłem na jawie wyprawę na tę czarną, pokrytą bazaltowymi głazami wyspę na środku Atlantyku, gdzie wszystko zrodziło się z wulkanicznego ognia, niczym z conradowskiego jądra ciemności. Podobnie przebierałem nogami, gdy okazało się, że wizyta w Azores Wine Company – ikonicznej dla Pico, jak i całych Azorów winiarni położonej u stóp wulkanu –CzytajCzytaj dalej Azores Wine Company – tam, gdzie słychać „śpiew krabów”