Choć gospodarka powoli się odmraża, to pandemia wciąż trzyma nas w pewnym uścisku. Jeśli szukać gdzieś jakichś pozytywów tej całej sytuacji, to w pomysłowych głowach tych, którym nie jest wszystko jedno. Kryzys spowodowany koronawirusem wywołał w świecie wina wiele kreatywnego fermentu. Jedną z najciekawszych i – co ważne w tych czasach – najszybszych, reaktywnych inicjatyw jest ta wymyślona przez Stowarzyszenie Winnice Dolnośląskie.
Misją organizacji skupiającej najciekawszych producentów z Dolnego Śląska jest wspieranie lokalnego winiarstwa. Stowarzyszenie kilka tygodni temu w ramach akcji #PijDolnoslaskieWino uruchomiło platformę pijdolnoslaskiewino.pl, poprzez którą można zamawiać online wina z jedenastu tamtejszych winnic (z opcją dowozu pod wskazany adres). Szybko, sprawnie – wszystko w jednym miejscu. Przetestowałem ich stronę i zamówiłem kilka butelek, do czego i was zachęcam. Oto jak smakuje Dolny Śląsk.
Najmłodsze z próbowanych, wręcz szczeniackie, i najbardziej charakterne z win, pochodzi z jedynego siedliska postwulkanicznego w Polsce – tzw. Krainy Wygasłych Wulkanów w Górach Kaczawskich.

W kieliszku barwa jasnożółta, przechodząca w zieloną. W aromatach zielone kwaśne jabłko, cytryna i nuty zielonkawe – łodygowe. W smaku typowy przykład wina bone dry. Arcywytrawne, dobrze zbudowane, buchające świeżością, a także nutą mineralną i wapienną. Na pewno mniej tu owocu (jeśli już to echo cytrusów), mamy za to świetnie zaznaczoną kwasowość i pikantną wytrawność. Cena 45 zł. Ocena: **** (dobre – 4/6)
Winnica Moderna Chardonnay 2018
Pierwszy przedstawiciel vitis vinifery w zestawie z winnicy położonej na słynnych już Wzgórzach Trzebnickich pod Wrocławiem.

Chard od Nestora Kościańskiego z Moderny (prezesa Stowarzyszenia Winnice Dolnośląskie) powstaje wyłącznie w stalowych kadziach. W oku bladożółte lico. Nos charakteryzuje się żółtym dojrzałym jabłkiem, nutą gruszki i niuansem białych kwiatów. Średniej budowy ciało o świeżym, dojrzałym owocowym DNA z przyjemnie szczypiącą kwasowością. Jest dobrze. Cena 45 zł. Ocena: **** (dobre – 4/6)
Winnica Silesian Riesling 2018
Winnica położona jest na terenie związanym z hodowlą koni w Bagieńcu koło Jaworzyny Śląskiej. I to z niej pochodzi mój faworyt w zestawieniu, który powstał z – the one and only – króla Rieslinga. Co ciekawe, pierwszy raz próbowałem tej butelki we wrześniu ub. roku podczas Łódź Popłynie! Polskie Wina i Cydry w łódzkim wine barze Dwa przez cztery i wówczas był jeszcze mocno niegotowy i na pewno nie oddychał pełnymi płucami. Dziś wygląda to już zgoła odmiennie, a riesling pięknie dojrzał.

Nos częstuje brzoskwinią, dojrzałym słodkim jabłkiem i soczystym cytrusem. Usta o niezłej strukturze są przyjemne i apetyczne. Zachęcają mniamniuśnym owocem jabłka i pigwy. Finisz zaokrąglony rozkosznie cukrem resztkowym na nieco korzennym tle. Piłbym więcej. Brawo. Cena 70 zł. Ocena: ***** (bardzo dobre – 5/6)
Wino spod Ślęży Gewurztraminer 2018
Winnica znajduje się nieopodal Wrocławia, bezpośrednio na stokach góry Ślęży, w otulinie Ślężańskiego Parku Krajobrazowego. Mamy tu do czynienia z kolejną próbą polskich winiarzy z winem pomarańczowym.

Maceracja na skórkach trwała 3 tygodnie. Kolor jest herbaciano-ceglasty. Wino pachnie suszonymi kwiatami, różą, winogronem, a nawet dość zaskakującą nutą curry. Niestety w aromacie pojawia się też trochę postpomarańczowej nieczystości. Usta chude, gorzkawe, z ubogą kwasowością – nierówne. Próbowałem do niego podejść na drugi dzień z nadzieją, że może się rozwinie i pokaże pazur, ale rekomenduję stanowczo – pijcie od razu. Cena 50 zł. Ocena: *** (sprawiające pewną przyjemność – 3/6)
Szybki przegląd dolnośląskiego winiarstwa udowodnił mi, że drzemiący tam potencjał jest ogromny. Teraz sami, bez wychodzenia z domu, możecie się o tym przekonać, korzystając ze strony wspomnianej na wstępie. Ja jednak bardziej namawiałbym was do czegoś innego. Kiedy już całkiem zerwą się łańcuchy i smycze pandemicznej kwarantanny – ruszcie na Dolny Śląsk i odwiedźcie te piękne tereny i winnice. Polska przemierzana w rytmie enoturystyki, to kraina, w której można się zakochać.