Wracam do Douro równie „często” jak do kieliszka porto – zbyt rzadko, niż bym chciał. Tym bardziej podekscytowany byłem możliwością ponownych odwiedzin Pinhão jesienią ubiegłego roku. Bo dolina rzeki Douro czaruje, zachwyca i zakładników nie bierze. Wybór padł na Quinta de la Rosa – projekt jak na tutejsze realia dość młody i, co znamienne, napędzanyCzytaj dalej „Śladami Dony Antónii Ferreiry – z wizytą w Quinta de la Rosa„
Category Archives: Podróże małe i duże
Azores Wine Company – tam, gdzie słychać „śpiew krabów”
Marzyłem o Pico. Śniłem na jawie wyprawę na tę czarną, pokrytą bazaltowymi głazami wyspę na środku Atlantyku, gdzie wszystko zrodziło się z wulkanicznego ognia, niczym z conradowskiego jądra ciemności. Podobnie przebierałem nogami, gdy okazało się, że wizyta w Azores Wine Company – ikonicznej dla Pico, jak i całych Azorów winiarni położonej u stóp wulkanu –Czytaj dalej „Azores Wine Company – tam, gdzie słychać „śpiew krabów”„
Vassaltis Vineyards – limonką i solą
Aż się prosi, by o Santorini pisać z emfazą, z dużej litery, uwznioślać spektakularne położenie, nietuzinkowy klimat i niesamowite widoki. I choć doskonałe assyrtiko płynące z tamtejszych winnic tylko do tego zachęca, to zdarzają się po prostu takie miejsca jak Vassaltis Vineyards – dobrze zaplanowany, nowoczesny projekt biznesowy ze świetnymi winami. Tylko tyle i ażCzytaj dalej „Vassaltis Vineyards – limonką i solą”