Gavalas Winery – sztafeta pokoleń

Niemal każdy, kogo spytacie, gdzie najlepiej poznać historię i tradycję winiarstwa na Santorynie, odruchowo odpowie: w Gavalas Winery. Ta mająca za sobą dzieje liczone od pięciu pokoleń, rodzinna winiarnia, łączy stare z nowym, oldschoolowe z modnym i robi to z godnym pochwały wyczuciem.

Kawał historii

Zacznijmy od faktów, z którymi trudno dyskutować. Gavalas Winery produkuje wina od ponad 300 lat. Tak, dobrze przeczytaliście: 300 lat (!!!). Znajduje się w nadmorskim Megalochori, tradycyjnej wiosce Santorynu z wąskimi uliczkami, białą architekturą i arcytypowymi kościołami z niebieskimi kopułami. A do tego z doskonałym widokiem na postwulkaniczną kalderę. Zanim przejdziemy dalej, warto choć na chwilę przyjrzeć się tej imponującej historii producenta.

Gavalas Winery znajduje się w nadmorskim Megalochori, tradycyjnej wiosce Santorynu z wąskimi uliczkami, białą architekturą i arcytypowymi kościołami z niebieskimi kopułami / Fot. Piotr Wdowiak

Początki projektu sięgają końca XVIII wieku, kiedy to winiarnia została założona przez przodka obecnych właścicieli – Gavalasa z pierwszego pokolenia, który produkował głównie wino dla swojej rodziny. Do lat dwudziestych XX w. trunek był głównie dystrybuowany do klientów na całym Santorini, a także eksportowany do miasta Aleksandria w Egipcie. Dopiero w latach 30-tych, zaczęto wysyłać butelki do Aten i Pireusu. Procedurę samej wysyłki należy postrzegać jako niemały rytuał. Z canavy muły przenosiły kozie skóry, które były wypełnione winem, przenosiły je do portu w Thirze, do beczek o wadze 600 kg (zwanych bombami). Następnie beczki ładowano na małe łodzie (caiques) i wysyłano do Pireusu… Niewiarygodne, co?  Nowożytna era w historii Gavalas Winery rozpoczyna się w 1998 r., kiedy rodzina zabutelkowała Vinsanto z własnej produkcji i jedną partię wytrawnego wina, w swojej małej, ale już nowoczesnej winiarni – stworzonej w starej canavie w Megalochori.

Obecnie, już w piątym pokoleniu, George Gavalas i jego syn Vagelis produkują wina w starożytnym, kamiennym budynku, zaprojektowanym zgodnie z tradycyjną architekturą starożytnej Thiry. Z szacunkiem dla lokalnej kultury zachowano tu wszystkie oryginalne przestrzenie winiarni, takie jak piwnice, pomieszczenia do tłoczenia winogron i stare wejścia. Z biegiem czasu stworzono tu także nowoczesną sekcję z zaawansowanym technologicznie sprzętem do produkcji win. Gavalasowie koncentrują się na etykietach o ograniczonej produkcji. Winiarnia winifikuje biały klejnot w koronie Santorynu – assyrtiko, a także aidani, athiri oraz czerwone mandilaria i mavrotragano. W 2006 r. producent podjął pierwszy wysiłek ożywienia rzadkiej autochtonicznej białej odmiany katsano, która obejmuje ok. 1 proc. wszystkich nasadzeń na wyspie. Obecnie jest jedyną winiarnią, która winifikuje wino z tego szczepu, jak i z innej lokalnej odmiany, czerwonego voudomato (tu także przypadającego na ok. 1 proc. wszystkich winnic). Gavalasowie posiadają 11 różnych etykiet, wszystkie z lokalnych szczepów, z całkowitą produkcją około 80-100 tysięcy butelek rocznie.

Odkąd winiarnia otworzyła się oficjalnie dla odwiedzających, nie narzeka na grupy enoturystów/ Fot. Piotr Wdowiak

Odkąd w 2004 r. winiarnia otworzyła się oficjalnie dla odwiedzających, z wykorzystaniem komercyjnie zorganizowanego systemu bookingowego, nie narzeka na grupy enoturystów, stąd może formuła, która była dla mnie jak i kompana wyprawy Michała, pewnym zaskoczeniem: gości podczas tastingu obsługują sommelierzy aka pracownicy winiarni, a szansa na spotkanie z Gavalasem seniorem jest dość ograniczona. A przynajmniej nam nie było to dane. Przy takim scenariuszu, w myśl zasady less talk, more taste, skupiliśmy się zatem na zadaniu – próbie oceny testowanych butelek.

Jak to smakuje?

Kawał historii santoryńskiego winiarstwa/ Fot. Piotr Wdowiak

Gavalas Winery Aidani 2022, czyli 100% aidani z ponad 50-letnich winnic w Akrotiri. Fermentacja w kadziach ze stali nierdzewnej w kontrolowanej temperaturze i dojrzewanie z drobnym osadem przez 4 miesiące. Wino przynosi kwiatowy, jaśminowy aromat, do tego nuta polnych ziół, brzoskwinia. Usta średnio treściwe, arcywytrawne, napięte, ze świeżą kwasowością, dość proste. Ocena: **** (dobre – 4/6).

Słynne, najbardziej popularne wino z oferty winiarni Gavalas Winery Santorini 2022 w niebieskiej butelce, to rzecz jasna czyste assyrtiko. Owoce pochodzą ze starych, ponad 50-letnich winorośli z Megalochori, Akrotiri i Pyrgos. Klasyczna biała winifikacja. Sok fermentuje w zbiornikach ze stali nierdzewnej w kontrolowanej temperaturze i dojrzewa na drobnym osadzie przez co najmniej 5 miesięcy. W nosie odnajdziemy limonkę, cytrynę, ale też brzoskwinię, gruszkę i kryształki soli. Pełna budowa, wysoka, chrupka kwasowość. Długi, słono-mineralny posmak. Bestia! Na półce jakościowych assyrtiko do 15 EUR, nigdy nie zawodzi. Ocena: ***** (bardzo dobre – 5/6).

Gavalas Winery Nykteri 2022 to przykład tradycyjnego, santoryńskiego stylu wina, powstałego z samocieku, z bardzo dojrzałych gron zbieranych nocą. Podstawą do powstania tej butelki są stare, ponad 50-letnie winorośle z obszaru Megalochori. Fermentacja w kadziach ze stali nierdzewnej. Wino przelewa się do beczek w celu dokończenia fermentacji. Następnie dojrzewa z całkowitym osadem drożdżowym przez 6-8 miesięcy w lekko używanych beczkach z francuskiego dębu. Nos częstuję brzoskwinią, nutami czarnej herbaty, cytryną, kwiatem cytryny i żywą mineralnością. W smaku dużo więcej struktury, niż u poprzedników, dobrze podkreślona kwasowość i łagodny posmak. Ocena: ***** (dobre i niezwykle interesujące – 4.5/6).

Gavalas Winery Santorini Natural ferment 2022 to jedna z nowszych etykiet producenta. Stare winorośle assyrtiko w wieku ponad 50 lat, głównie z obszaru Megalochori. Fermentacja odbyła się w zbiornikach ze stali nierdzewnej z wykorzystaniem dzikich drożdży w celu lepszego wyrażenia cech odmiany. Długa fermentacja przez 2 miesiące i dojrzewanie na osadzie przez 7 miesięcy. Aromaty brzoskwini, cytryny, liści herbaty, drożdży i krzemienia. W ustach typowa słoność i mineralność assyrtiko, ostre w wyrazie. Dobrze zbudowane, kremowa faktura z wysoką kwasowością, długim mineralnym, solankowym posmakiem. Dobre, ale jak dla mnie bez dotknięcia palca bożego. Ocena: ***** (dobre i niezwykle interesujące – 4.5/6).

Kolejna z próbowanych butelek, czyli Gavalas Winery Enalia 2021,to najbardziej ekskluzywna z etykiet producenta. Grona pochodzą z ponad 120-letnich starych winorośli z wybranych winnic na obszarach Pyrgos i Megalochori. Wino dojrzewało z drobnym osadem w kadziach ze stali nierdzewnej przez 16 miesięcy, a następnie przez kolejne 6-12 miesięcy w butelce. W aromatach skórka limonki, orzechy, brzoskwinia, na tle typowej mineralności odmiany. Nos dużo bardziej finezyjny, niż wcześniej. Pełne ciało, oleiste, krągłe, z wysoką kwasowością, miękką taniną i długim posmakiem. Natomiast znowu, jak u poprzednika, nie czuję aż tak dużego skoku jakościowego, jak ma to miejsce przy flagowych butelkach innych topowych producentów z Santorynu. Mimo wszystko oceniam wysoko, choćby za gigantyczny potencjał w butelce. Ocena: ***** (bardzo dobre – 5/6).

Jedyne czerwone w zestawie Gavalas Winery Mavrotragano 2022 (100% mavrotragano) fermentowało w kadziach ze stali nierdzewnej z przedłużoną ekstrakcją, a następnie przechodziło codzienne przepompowywanie. Wino dojrzewało w beczkach z francuskiego i amerykańskiego, używanego dębu przez 12 miesięcy. W nosie wiśnia, jeżyna, pieprz, papryka, śródziemnomorskie zioła. W ustach solidnie wytrawne, z wysoką taniną, owocem kwaśnej wiśni, wyraźną kwasowością, cykladzkim zadziorem i mocną osobowością. Pyszka. Ocena: ***** (bardzo dobre – 5/6).

Wreszcie ostatnie, słodkie Gavalas Winery Vinsanto 2016 (assyrtiko 85%,  aidani 10%,  athiri 5%) powstałe z winogron, które są suszone na słońcu przez 10-15 dni w celu skoncentrowania poziomu cukru. Sok fermentuje naturalnie w 80-letnich beczkach z rosyjskiego dębu i dojrzewa tam przez 6 lat.Winnice znajdują się głównie w południowej części Santorini. 260g cukru/litr. Miedziane, ceglaste w barwie. Nos jest niezwykle intensywny, przywodzi na myśl rodzynki, morelę, figi, miód, suszone owoce, prażone orzechy, kawę i gorzką czekoladę. W ustach przepiękna koncentracja, kremowy pełny posmak, intensywnie słodki, z zacną kwasowością i dość dobrą równowagą. Ocena: ***** (bardzo dobre – 5/6).

Zostawiając na boku formułę enoturystycznego doświadczenia, wizyta w Gavalas Winery to pokaz tradycji, szansa na zatrzymanie się i spojrzenie w przeszłość bogatej historii produkcji wina na Santorynie, jak i całych Cykladach. Okazja na wzięcie udziału w sztafecie pokoleń, tyle, że w wersji uwspółcześnionej – z perspektywy wygodnego stołu degustacyjnego, a nie wielokilometrowej pieszej wyprawy i spędzania mułów do portu w Thirze. Świadomość dotknięcia tego dziedzictwa, choćby przez łyk assyrtiko ze słynnej niebieskiej butelki, pomaga – nie przeczę – popaść w wyspiarską melancholię.

Na Santorini podróżowałem za swoje. W Gavalas Winery degustowałem na zaproszenie producenta. Wina nie są aktualnie dostępne w Polsce.

Zdjęcie główne: George Gavalas / Fot. FB Gavalas Winery

Dodaj komentarz